Bezpieczeństwo i zdrowie dziecka to podstawowe zadanie, przed którymi stają rodzice oraz szkoła. Rozwój dziecka i jego samodzielność stawia przed opiekunami wciąż nowe wymagania i konieczność wyposażania go w umiejętność przewidywania niebezpieczeństw i zagrożeń, unikania ich, a jeśli zaistnieją - w zdolność radzenia sobie z trudną sytuacją.

Małe doświadczenie życiowe, niewielki zasób wypróbowanych technik radzenia sobie z problemami oraz niewykształcone zachowania w trudnych, niecodziennych sytuacjach powodują, że dzieci pozostają bardzo często w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia, są bezradne wobec rodzących się problemów.
W naszej szkole duży nacisk kładziemy na wychowanie komunikacyjne. Od pierwszego dnia nauki w szkole przeprowadzane są pogadanki, konkursy, apele na których przypominamy o zasadach prawidłowego zachowania podczas drogi do i ze szkoły. Dodatkowe zajęcia organizujemy dla dzieci i młodzieży, która dojeżdża do szkoły autobusami. Na szczęście we wszystkich działaniach nie jesteśmy sami. Miejscowa policja i Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych często pomaga nam we wszystkich akcjach. Ostatnio pomogły nam władze miasta, które zakupiły znaki drogowe (zakazu) , umieszczając je w miejscu ,gdzie zatrzymują się autobusy szkolne i przed niebezpiecznym zakrętem przy szkole. Znaki uprzedzają o miejscach na drodze, w których występują lub może wystąpić niebezpieczeństwo oraz zobowiązują uczestników ruchu do zachowania szczególnej ostrożności. Podsumowując, znaki drogowe wraz z informacyjnym otoczeniem drogi to bardzo istotna składowa informacji wizualnej. To ważny zestaw komunikatów wizualnych mających wpływ na kierowców. Przykro nam, że chociwelscy kierowcy a dużą części ich stanowią rodzice , którzy przywożą lub odbierają dzieci ze szkoły, nie widzą nowych znaków. Policja na naszą prośbę często interweniowała , posypały się mandaty, upomnienia. Nie wiele pomogło, bo kierowcy autobusów szkolnych nadal mają problem, gdyż miejsca dla autobusów zajmowane są przez samochody osobowe ,a miejsca na parkingach są wolne.
Myślimy, że ten artykuł oraz zamieszczone zdjęcia zwrócą uwagę naszych kierowców. A wszystkim zaangażowanym, którym nie jest obojętne bezpieczeństwo naszych uczniów dziękujemy.

D. Zasławska - Greśkiw