15.12.2015

Pani Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego czyta bajkę w zerówce

Kluczem do sukcesu jednostek i społeczeństw jest wiedza. Kluczem do wiedzy i sprawności umysłu jest czytanie. Kto nie czyta, nie nadąża za zmianami we współczesnym świecie, ponieważ ciągle lawinowo rośnie ilość informacji i wiedzy. Czytanie na głos niemowlęciu stymuluje rozwój jego mózgu. Czytanie kilkulatkowi rozbudza w nim ciekawość świata a także pomaga mu zrozumieć siebie i innych. Wspólne, głośne czytanie z nastolatkiem pomoże mu pokonać wiele problemów wieku dorastania.

Czytanie chroni dziecko przed uzależnieniem od telewizji i komputerów. Badania naukowe potwierdzają, że głośne czytanie dziecku: buduje mocną więź między dorosłym i dzieckiem, zapewnia emocjonalny rozwój dziecka, rozwija język, pamięć i wyobraźnię, uczy myślenia, poprawia koncentrację, wzmacnia poczucie własnej wartości dziecka, poszerza wiedzę,  ułatwia naukę, pomaga odnieść sukces w szkole, uczy wartości moralnych, kształtuje nawyk czytania i zdobywania wiedzy na całe życie. Więź z rodzicami, wzmocniona czytaniem, daje dziecku siłę do pokonywania wielu pokus i zagrożeń. Nawyk czytania i zapał do książek należy kształtować już od najmłodszych lat. Czytajmy więc naszym pociechom chociaż
20 minut dziennie.

            W ramach realizacji powyższych założeń 4 grudnia dzieci z klasy 0 B Szkoły Podstawowej
w Chociwlu odwiedziła Pani Sylwia Lewandowska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego
w Chociwlu. Przybyła na zaproszenie wychowawczyni Lidii Głowik. Maluchy z radością przyjęły gościa. Pani kierownik przeczytała długą i ciekawą bajkę  pt. ,,Święty Mikołaj”.. Dzieci z wielkim zainteresowaniem i w ogromnym skupieniu wysłuchały opowiadania. Następnie Pani kierownik opowiedziała o swojej pracy i obowiązkach, jakie do niej należą. Dzieci pobawiły się również z panią przy muzyce, co sprawiło im wiele radości.

            Był to bardzo miły i wyjątkowy dzień, ponieważ, pomimo ogromu obowiązków Pani kierownik, znalazła czas, aby poświęcić go naszym dzieciom. Maluchy wyraziły swoją wdzięczność i wręczyli gościowi pamiątkowe podziękowanie. W zamian za to, obdarowała  ich pięknymi prezentami i pysznymi słodyczami.

 

Lidia Głowik

zdjęcia : Lidia Głowik

 

 

Sprawozdanie z dnia  wróżb w św. Andrzeja w klasie zerowej grupy „B"
 w  Szkole Podstawowej  w Chociwlu.

 

 

„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,

Co to będzie, co to będzie?”

                                                           Adam Mickiewicz

Tradycja andrzejek wywodzi się od św. Andrzeja - apostoła - ucznia Jana Chrzciciela
a później Chrystusa. Andrzeja z wróżbami skojarzyli Grecy (prawdopodobnie na podstawie podobieństwa słów andrós i Andreas - oznaczających odpowiednio mężczyznę i Andrzeja) i to właśnie im zawdzięczamy magiczny charakter tego święta.

            Andrzejki wg tradycji są świętem obchodzonym tylko przez panny, które poznają na nich imię swojego przyszłego męża. Dla kawalerów przewidziane były ,katarzynki" przypadające
24 listopada. Obecnie odbiega się od tradycji i andrzejki stały się oczywiście świętem, na którym wróżą sobie wszyscy, wszystkim i wszystko ;) a przepowiednie traktowane są bardziej
z przymrużeniem oka.

Andrzejki najhuczniej obchodzone są w Szkocji, której patronem jest właśnie św. Andrzej - mają one jednak trochę inny charakter niż w Polsce...

            Koniec listopada wiąże się nierozerwalnie z wróżbami  i wielką magią a to za sprawą zabaw i spotkań andrzejkowych, odbywanych w wigilię św. Andrzeja. Dnia 30 listopada 2015 roku
w grupie O „B” takie zabawy zainicjowała wychowawczyni grupy. Zapowiadał się dzień pełen atrakcji i niespodzianek. Dzieci były bardzo podekscytowane, zainteresowane i rozbawione. Wróżyliśmy sobie na kilka sposobów między innymi: „Spodeczki”, „Karteczki”, ,,Kubeczki, „Serduszko” oraz „Kleks. Zabawa wszystkim dzieciom bardzo się spodobała. Były ciekawe tego, co czeka je w najbliższej przyszłości. Na przykład czy mogą spodziewać się miłej niespodzianki, słodkiego deseru, dalekiej podróży, listu a może wybiorą się na bal, dostaną prezent, nie będą chorować, spotkają przyjaciela lub zostaną mądrymi ludźmi. Wróżba z kapelusza polegała na wylosowaniu karteczki z zawodem. Maluchy losowały kartki z kapelusza od pani Pauliny Pietryki. Ta śmieszna wróżba dawała dzieciom dużo radości i  zadowolenia.

            Inna wróżba, znana wszystkim dzieciom starszym i młodszym, związana była z butami. Wróżba ta dotyczyła nie  tylko  dziewczynek, które z wielkim zaangażowaniem brały udział w tej zabawie, ale również chłopców. W kierunku drzwi ustawialiśmy gęsiego zdjęte z lewej nogi buty. Powstały dwa rzędy, jeden - dziewczynek, drugi - chłopców. Dzieci przekładały ostatni but do przodu rzędu tak długo, aż któryś przekroczy próg. Właścicielami butów, które jako pierwsze  znalazły się za progiem byli Julia Pleskacz i  Filip Pietryka.

            Wszystkim towarzyszył doskonały nastrój i humor a także wspaniała zabawa. Przecież nie można przyjmować andrzejkowych wróżb inaczej, niż z humorem i przymrużeniem oka. Rodzice wszystkich dzieci dołożyli starań i przygotowali słodki poczęstunek. Godziny, jak przewidziane na andrzejkową imprezę przeminęły w mgnieniu oka, że aż żal było rozstawać się z moimi ukochanymi dziećmi.   

 Lidia Głowik

 zdjęcia :   Lidia Głowik

 

Wizyta Mikołaja w zerówce

 Dnia 4 grudnia  w oddziale zerowym grupy „ B”, w Szkole Podstawowej w Chociwlu, zgodnie z odwieczną tradycją, dzieci rozpoczęły  spotkanie Mikołajkowe. I tym razem   św. Mikołaj  zmęczony już długą podróżą, z  wielkimi  workami prezentów zawitał do dzieci, które przywitały go z ogromnym entuzjazmem, mówiąc „Witamy, Ciebie  św. Mikołaju”. Na tę okoliczność dzieciom w udekorowaniu sali oraz ustrojeniu choinki, bardzo dużo pomogli rodzice. Były piosenki, między innymi „Dziadzio Mikołaj”, „Kochamy Ciebie św. Mikołaju”, wiersze oraz obietnice bycia zawsze grzecznym, posłusznym rodzicom oraz swojej wychowawczyni. Mikołaj dostrzegł trud dzieci i nagrodził ich ogromnymi prezentami..                                                                                                                               Gdy się wysłuchało dzieci, trudno było uwierzyć, że jeszcze nie tak dawno - zaledwie trzy miesiące temu, z przerażonymi minami przekraczały progi naszej szkoły. A dziś? Drżącym głosem pięknie recytowały wiersze o Mikołaju,  a także takie, których nauczyły się już w szkole.   Na prośbę wszystkich dzieci zatańczył z nimi,  a następnie pożegnany okrzykiem : "Dziękujemy Ci Św. Mikołaju, przyjedź do nas za rok",wyruszył w dalszą drogę. Chwile  spędzone wspólnie z naszym gościem   zapadną długo w pamięci naszych ukochanych dzieci. To był miły i wesoły dzień, pełen niespodzianek. Szczególne podziękowanie kieruję do: Witolda Rybaka. Joanny Pleskacz, Elżbiety i Krzysztofa Chrzanowskich, Pauliny Pietryka i Jadwigi Dubis .

 

 

                                                                                                   Lidia Głowik

                                                                                    zdjęcia:  Joanna Pleskacz